Majtek
No, ten temat zawsze wzbudzał - i to nie tylko u młodocianych ! - wyższe ciśnienie, czasami "gęsią skórkę", a na pewno szybsze bicie serca i wizję bajecznych bogactw ukrytych podobnie jak skarby Ali Baby w jaskini, tak te zakopane na plażach oceanicznych atoli w cieniu pochyłych palm, lub jaskiniach ukrytych w zacisznych zatoczkach.
A w wersji minimum to wizja drewnianej skrzyni wypełnionej złotem i precjozami. Do skarbu oczywiście - w takich wizjach - wiedzie tajny szyfr lub mapa.
Czasami wymaga to większego wysiłku - np. penetracji podwodnych wraków, o których wiedzę pozyskaliśmy z badań historii - ale zawsze na końcu jest ten upragniony S K A R B ....
..... jeszcze trochę wysiłku .... i już jest nasz i tylko NASZ !!!
Na ile jest to wizja prawdziwa - spróbujmy odpowiedzieć razem w tym wątku.
ps.
... w końcu zawsze, zanim wybierzemy się na poszukiwania można o tym pomarzyć w przytulnym i bezpiecznym salonie, z pięknym obrazkiem na ścianie....
Offline
Majtek
Z tematem ukrytych pirackich zakopanych skarbów wiążą się także historie związane z mapami ich ukrycia.
ten temat podejmuje np. jeden z opisywanych już przeze mnie "pirackich blogów" - link do recenzji:
http://www.piracivictory.pun.pl/viewtopic.php?id=136
na jednej z podstron: https://pirackibryg.wordpress.com/2015/ … ne-skarby/
autor relacjonuje legendy związane ze skarbami.
Oczywiście powyższa mapka to fikcja rysownika - ale czyż już jej sam widok nie wywołuje emocji - tak tam trzeba szukać !!!
Offline
Majtek
Najsłynniejszą oczywiście mapą skarbów (cóż z tego że fikcyjną !) - jest mapa skarbu Kapitana Flinta, znana z angielskiego wydania Wyspy Skarbów R.L. Stevensona (tu recenzja tej pozycji : http://www.piracivictory.pun.pl/viewtopic.php?id=85)
Powyżej reprodukcja mapy ze zbiorów w Wikipedii.
Mapkę tę narysował sam autor, gdy zabawiał opowieściami o skarbach swojego młodego kuzyna. Aby ubarwić opowiadanie (a zarazem rozpalić wyobraźnię chłopca !!), narysował mapkę - i tak powstała najsłynniejsza mapa skarbów na świecie.
Sam - pamiętam, czytając Wyspę Skarbów, w polskiej wówczas wersji (które niestety nie zawierają angielskiej reprodukcji - a szkoda !) wyobrażąłem sobie - lub nawet próbowałem naszkicować tę wyspę - ale sięgając do starych rysunków niestety - widzę, że znacznie odbiegały od angielskiego oryginału. Teraz mając pod ręką internet - wszysko jest w zasięgu ręki - i dobrze bo można z mapą wędrować z Jimem Hawkinsem i przeżywać te emocje.
Dodam jeszcze, że do chwili obecnej krytycy literaccy, historycy itp - doszukują się rzeczywistego położenia tej wyspy sugerując się opisami z książki. Najwięcej zwolenników ma kubańska (obecnie) wysepka znana jako Isla de Pinos, czyli Sosnowa Wyspa (w książce także autor często pisze o zaroślach sosnowych na wyspie skarbów Flinta.
Może w przyszłości napiszę coś i o tej wyspie znanej raczej z ostrego więzienia dla politycznych przeciwników.
ps.
... a tak a propos - przypomina mi się stary dowcip - "Dzwoni telefon, dzwoniący pyta: Halo, Kuba ?, Odbierający: - nie Fidel ;-)
Offline