Majtek
Europejscy galernicy w niewoli Berberyjskich piratów
(źródło: http://www.myartprints.co.uk/a/galleysl … baryc.html)
Oczywiście najbardziej znani są Piraci z Karaibów - ale znacznie dłużej od nich i wcale nie mniej groźnie zachowywali się piraci na innych akwenach.
Obok bliskich nam Polakom, piratów bałtyckich, o których napiszę w innym wątku, także morze śródziemne już od starożytności było gniazdem piractwa. Ale to temat na inny wątek.
W tym skupię się na muzułmańskich piratach z Północnej Afryki działających w zachodniej części basenu Morza Śródziemnego, północnych wybrzeży Afryki Zachodniej i nawet europejskich wybrzeży Hiszpanii i Portugalii od XV do nawet początków XIX w. A więc znacznie dłużej niż piraci Morza Karaibskiego.
Francuzi zwali ich barbareskami (les les Barbaresques, Anglicy piratami berberyjskimi (Barbary corsairs), a pozostali europejczycy Maurami lub Turkami.
Nazwa piratów berberyjskich niekoniecznie związana jest z saharyjskim (i zupełnie lądowym plemieniem pólnocnoafrykańskich Berberów, zamieszkujących góry Atlas i przemierzających Saharę na wielbłądach - co prawda zwanych także "okrętami pustyni" ).
Byli to po prostu różne ludy (nawet europejskie i chrześcijańskie !), zamieszkujące północne skrawki Afryki, które łączyło tylko tradycyjne zamiłowanie do morskich grabieży i często tylko formalne muzułmańskie wyznanie.
Ich geneza, jak wyżej wzmiankowałem sięga jeszcze starożytności, ale ten tu rozpatrywany okres sięga połowy XV wieku, gdy upadło na tym terenie arabskie państwo Hafcydów, a na jego gruzach powstało szereg małych państewek skupionych wokół portowych miast północnoafrykańskich takich jak Tunis, Trypolis, Algier, Bidżaja (fr. Béjaïa, Bougie) i Rabat.
Władcy tych państewek, aby powiększyć własne fundusze wchodzili chętnie w układy z piratami udostępniając im porty dla zaopatrzenia ich statków i targowiska dla sprzedawanych pirackich łupów.
Przedostatni władca z dynastii Hafsydów Abu Faris Abd al-Aziz II (1394-1434), w trakcie swego długiego panowania i walkach z państwami chrześcijańskimi północnych wybrzeży Morza Śródziemnego rozbudował flotę i wspierał morskie piractwo, darowując piratom na swoją siedzibę wyspę Dżerbę u wybrzeży Tunezji w zatoce Wielka Syrta.
Ta wyspa - w znacznej mierze, nawet do dziś zamieszkała przez sefardyjskich żydów, którzy wyemigrowali z Hiszpanii po prześladowaniach, a zajmujących się intratnym handlem, w tym w szczególności porywanymi przez piratów europejskimi niewolnikami - ufortyfikowana przez piratów, stała się ich bazą wypadową, na cały zachodni basen Morza Śródziemnego.
(źródło: Salé cité corsaire - z "Illustrations de Historie van Barbaryen en des Zelfs zee-roovers" str. 203, autor: Jan Luyken (1649–1712))
Inną bardzo znaną bazą berberyjskich piratów było położone już na atlantyckim wybrzeżu Maroka, u ujścia rzeki Bouregreg, w pobliżu Rabatu, miasteczko Sala (fr. Salé). Miasto to opisywane było jako nprężny ośrodek nie tylko piractwa ale i handlu, w której to dziadzinie prym wodzili najbogatsi kupcy żydowscy i mauretańscy.
Najsłynniejszy piracki niewolnik z Salé - Robinson Crusoe
(źródło: Robinson Crusoe by the German artists Offterdinger & Zweigle; around 1880)
Sale znane jest polskiemu czytelnikowi Robinsona Crusoe, w którym ten przebywał jako niewolnik po ataku Mauretańskich piratów. Daniel Defoe, tworząc postać i przygody Robinsona jako niewolnika z Sale, oparł się na autentycznych wspomnieniach zawartych w książce Germain Moüette, pt. "Relation de la captivité du Sr. Mouette dans les royaumes de Fez et de Maroc" wydanej w 1683 roku. Autor tej książki podczas podróży do Indii Zachodnich (jak nazywano kraje ameryki, szczególnie Karaiby) zostaje schwytany przez piratów z Sale i przebywa tam kilka lat jako niewolnik. Wykupiony ostatecznie przez zakon Mercedariuszy (Zakon Najświętszej Marii Panny Łaskawej), który zajmował się głównie wykupem chrześcijańskich niewolników z rąk muzułmańskich, powrócił po wielu latach do francuskiej ojczyzny.
Herb Mercedariuszy - źródło Wikimedia
Siła i wpływy piratów z Sale były tak wielkie, że utworzyli nawet w XVII w. tzw. "republikę piracką z Sale".
Nastąpił podział stref wpływów pirackich. Algierscy i Tunezyjscy grabili basen Morza Śródziemnego, zaś Marokańscy wybrzeża oceanu atlantyckiego i wejścia do cieśniny Gibraltarskiej. Wyczyny piratów Marokańskich były tak śmiałe, że w pogoni za łupem zapuszczali się wzdłuż atlantyckich wybrzeży Europy daleko na północ od Afryki, docierając nawet do wybrzeży Anglli, Irlandii i Ameryki Północnej. W 1624 wspólnie z piratami z Algieru zapędzili się za rybakami z Nowej Funlandii. W 1625 r. pojmali jeńców w Plymouth. W 1626 roku zdobyli pięć okrętów u wybrzeży Walii, a w 1627 r. napadli na miasto Reykjavik w Islandii, gdzie pojmano Guðríður Símonardóttir, znaną później jako Tyrkja-Gudda (Gudda turczynka)
Ale to już temat na inny wątek, podobnie jak "piracki sojusz angielsko-mauretański", skierowany przeciw dominacji Hiszpanii na tym terenie.
Patrz także poświęcony piratom berberyjskim wątek na Wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Piraci_berberyjscy - a dalej także odnośniki, szczególnie w języku francuskim.
Ostatnio edytowany przez chrisopherkaplan (2019-06-25 15:01:17)
Offline