Kapitan_Krótkobrody - 2009-06-19 14:56:32

Autor tegoż dzieła był miłośnikiem "Wyspy skarbów". Odkąd sięgnął po tę lekturę jak sam przyznał czytał ją co najmniej trzy razy w ciągu roku a później nawet swoim dzieciom, którym też przypadła ona do gustu. :)
Mając czterdzieści lat pisarz postanowił odpowiedzieć na nurtujące go i jego dzieci pytania co stało się dalej z wszystkimi bohaterami "Wyspy Skarbów". Jak zaznacza na wstępie: ..."ta książka nie jest dalszym ciągiem >>Wyspy Skarbów<<  ani nie jest - ufam - jej kiepskim naśladownictwem. Jest raczej uzupełnieniem, i to takim, sądzę, które Stevenson mógłby zaaprobować przynajmniej jako pomysł". Nie wiem jak wyżej wymieniony autor by zareagował na te lekturę, ale ja aprobuję ją jak najbardziej. :) Pozostała tylko jedna niewiadoma. Co stało się później z Johnem Silverem? Tylko dalsze dzieje tej postaci pozostają nieznane odkąd uciekł z pokładu Hispanioli. W każdym razie polecam tę pozycję jako moim zdaniem dość dobre uzupełnienie "Wyspy skarbów".

www.konohadojo.pun.pl www.hogwart-harrypotter.pun.pl www.bso2d.pun.pl www.simrowcy.pun.pl www.kingsage-hellsing.pun.pl